 |
|
 |
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ehlonna
Gość
|
Wysłany: Wto 11:22, 21 Lip 2009 Temat postu: Podanie |
|
|
Hej! Czarne zastępy!
Dawno, dawno temu, kiedy to wielcy zakonnicy, bracia którzy swoją charyzmą oraz siłą, potrafili przeciągnąć niejednego na ciemną stronę, wypatrzyli na polu bitwy rannego sojusznika. Człeka tego o niewinnej posturze, wzięli pod swoje skrzydła, dali mu schronienie, zdradzili potajemne sztuki walki, pokazali rzeczy o którym wielkim magom się nie śniło, nauczyli Honoru, pomocy bliźnim i życia pośród swoich braci. Byli jednością, stanowili drużynę - zespół który był oparty na zaufaniu, który wspólnymi siłami był utrapieniem każdego podróżnika z miasta Aresden.
Lecz słuch po nim zaginął... Szepty jakie dochodziły do ich uszu, nie potrafiły w pełni im powiedzieć gdzie zapodziała się ta niewierna dusza. Niewierna, bo bez pożegnania wyruszyła w dalszą wyprawę, wyprawę w poszukiwaniu prawdziwego życia.
A co go do tego skłoniło? O Tym dzisiaj posłaniec wieść w Wasze ręce niesie.
Na swojej drodze poznał Dziewke, niefrasobliwej urody, mówiącej, że to zło! Zło które w nim drzemało pora obrócić i wykorzystać w prawej wierze, Kobieta ta pozbawiła rozumu młodego wojownika, była jak wysłannik niebios, nawracający ludzi na prawą stronę. Wzięła go pod swoje anielskie skrzydła, przekazała mu swoją wiedzę, nauczyła co to znaczy kochać i być kochanym, chwytać każdy dzień pełną garścią i brać z życia to co najlepsze. Nauczyła go dzielić się każdym wrażeniem, obaliła jego dotychczasowe wierzenia w świat, w którym złość przelewana była na każdym kroku spod znaku płaszcza i szpady.
Lecz pewnego dnia odeszła, nie pozostawiając żadnego listu, żadnego znaku, dlaczego tak się stalo. Wtedy on zrozumiał prawdę, to była kolejna lekcja, ostatnia którą mu chciała przekazać. Pozostawiła go tak samo, jak on pozostawił swoich braci.
Młodzieniec ten, pracując u starszego kowala, w wolnych chwilach pobierał nauki, nauki które wiedział, że w przyszłości będą deszcze złote przynosić. Z dnia na dzień jego życie stawało się coraz bardziej monotonne, opływało nudą, każdy poranek już nie był dla niego wyzwaniem, nie był ciągłą walką w świecie, jaki pamiętał ze swoich snów. Znudzony czasami jakie nastały postanowił powrócić na stare, wydeptane już dróżki.
Jak zauważył, coraz mniej jego braci stąpa po tych ziemiach, wielu nowych dołączyło do czarnych szeregów... Jak czas potrafi pokazać ile może się zmienić. I dzisiaj ten młodzieniec, stojąć w północnych magazynach, przy tych samych skrzyniach, popijając piwo i zajadając się strawą, wysyła do Was wiadomość, o swoim powrocie pragnie oznajmić.
Pytanie tylko, czy Czarne Zastępy pozwolą mu powtórnie wkroczyć w ich szeregi?
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
|
 |
Wizek
Helhound
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Karłowice
|
Wysłany: Wto 15:25, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mag zauważając tę wiadomość, wyciąga potajemnie laptopa, włącza worda i drukuje kartkę z napisem "Nie znam cię, kim jesteś zdrajco?" po czym idzie na pocztę i wysyła priorytetem list do Adresata tej wiadomości... Po czym wyszeptał słowa -Baby to chuje.... i zniknął...
-Sorry ale nie mogłem się powstrzymać xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wizek dnia Wto 15:28, 21 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
HiTack
Helhound
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Police
|
Wysłany: Wto 15:30, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Za dobre podanie(chyba opowiadanie) do nas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Bother
Dire Boar
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Mikołów
|
Wysłany: Wto 16:13, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
HT jak masz pisać takie bzdury to weź się lepiej pierdolnij ;]
Jak dla mnie to było najbardziej niekonwencjonalne podanie do naszej gildii i jedno z najlepszych w ogólne złożonych. Pokazałeś, że zależy Ci na CZarnuchach i wykazałeś się inwencją twórcza zamiast pisać jakieś bzdury jak większość. Takich ludzi się ceni. Pamiętam Cię jeszcze z czasów jak grałeś. Jeśli nie wyszedłeś z CZ tylko Twoja postać została usunięta w wyniku reguilda to mogę tylko rzec: witaj z powrotem :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:15, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Bother napisał: |
...Jeśli nie wyszedłeś z CZ tylko Twoja postać została usunięta w wyniku reguilda to mogę tylko rzec: witaj z powrotem :)... |
Był reguild, byłem z Wami przez cały ten czas, nigdy nie odszedłem. Dlatego napisałem podanie o ponowne przyjęcie, jako że zapewne duuuużo się pozmieniało, jest dużo nowych członków, którzy zapewne nie wiedzą nawet kim jestem, a szczerze powiedziawszy nie wiedziałem, że jeszcze ktoś będzie mnie w ogóle pamiętał :) HT najwyraźniej o mnie zapomniał ;( Ale nie mam o to pretensji, przecież mnie tak długo nie było.
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
HiTack
Helhound
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Police
|
Wysłany: Wto 19:43, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Bother napisał: |
HT jak masz pisać takie bzdury to weź się lepiej pierdolnij ;]
|
Sam sie jebnij...!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Vokial
Dire Boar
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelenia Góra / Wrocław
|
Wysłany: Wto 21:48, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
JA zrobie tak:
Najpierw powiem, ze jestem na TAK, a potem przeczytam to podanie :P
Ehl pewnie z nami nie jestes prze re-guild, ktory byl przeprowadzany przez zmiane GM z Gianta na Yuzeffa dosc niezly czas temu ...
Moze dzieki twojej obecnosci troche klimatu RPG wrzuci sie tutaj na forum :]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vokial dnia Wto 21:50, 21 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Bother
Dire Boar
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Mikołów
|
Wysłany: Śro 14:55, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
HiTack napisał: |
Bother napisał: |
HT jak masz pisać takie bzdury to weź się lepiej pierdolnij ;]
|
Sam sie jebnij...!! |
Anna wpadnie to dostanie ostrzeżenie :>
HiTack napisał: |
Za dobre podanie(chyba opowiadanie) do nas |
Weź po uwagę, że w gildii są również osoby o wyższym poziomie intelektualnym niż Ty ;-)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bother dnia Śro 14:56, 22 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
HiTack
Helhound
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Police
|
Wysłany: Śro 15:05, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wez pod uwagę ze gościa nie pamietałem :P a ostrzeżenie możecie mi wjebać, leży mi to ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Yuzeff
Rudolph
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:07, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
kurde, to ja byłem Gmem CZ ?!
teraz mi to mówicie?!
"władzy raz zdobytej nie oddamy! " ( chyba któryś z Kaczyńskich)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Vokial
Dire Boar
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelenia Góra / Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:55, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Yuzeff napisał: |
kurde, to ja byłem Gmem CZ ?!
teraz mi to mówicie?!
"władzy raz zdobytej nie oddamy! " ( chyba któryś z Kaczyńskich) |
W zasadzie ja nie gralem wtedy juz w HB :P ale tak zrozumialem z tego co pisze na naszym forum :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Yuzeff
Rudolph
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:25, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
teraz do rzeczy (zreszta teraz jestem którymś z vice Gmów a najwyższy Gm Dreico wczoraj się nawet ze mną podzielił ostatnią butelką chorwackiego piwa , co Mu je rodzona Mamusia troskliwa przywiozła z wakacji , więc nie narzekam ;-)
Imię twe magu nie jest mi obcym, dżwięk jego budzi w mej duszy wspomnienia wspólnych wypraw, z których czasem dane nam było wracać
ze złupionym złotym jajem, innym razem za jedyną nagrodę mając jedynie blizny...
Wiele razy od tego czasu bogini świtu ukazywała swe oblicze Elvine,
wielu sposród naszych braci odeszło z krainy Helbreath, czy to zmęczonych ciągłą walką z podłymi kreaturami z Aresden , czy też z woli bogów zwanych Gm-ami Serwera,na czele z okrutnym Sethem,który w nicość obrócił nieomal całą gildię Ancalentari (nie o nich jest jednak ta opowieść)
Czas nie oszczędził też naszych wrogów i teraz starcie nawet kilku magów czy wojów w krainie Middleland urasta do miany bitwy , której dawni kronikarze pamiętający czas naszej wielkości i chwały nie nazwaliby nawet potyczką...
Czarne Zastępy jednak przetrwały, kilku z nas wciąż pełni służbę
na chwałę Elvine , nie dla zaszczytów, gdyż zbroje nasze już dawno mienią się chwalebnym błękitem, nie dla wtajemniczenia, gdyż najwyższe poziomy i arkana wiedzy i umiejętności walki onegdaj już zdobyliśmy...
W strażnicy naszej wciąż tli się ogień w palenisku, słychać czasem zgrzyt ostrzonego miecza lub szeptane w ciemności tajemne zaklęcia ,
a na szczycie czarnej wieży czujne oczy któregoś z nas wypatrują wroga.
Pełnimy naszą służbę, często juz w pojedynkę, bo już i siły nie te i wrogów jakby mniej, lecz raz złożywszy ślubowanie, nie potrafimy żyć inaczej!
Sam mając Twe lata doświadczyłem podobnych perypetii i nieobce są mi porywy uczuć. Jak pouczał mędrzec Nietsche: "niewiasta jest nagrodą wojownika".Obyś odtąd mądrze wybierał swą nagrodę młodzieńcze...
Odszedłeś zatem wiedziony głosem serca, niepomny szkolenia które odbyłeś i przyrzeczeń jakie złożyłes na ręce naszego Wodza. Giant jednak
także nie jest już jednym z nas choć z szacunkiem należnym założycielowi otaczamy jego postać, zatem nie mnie być sędzią w Twojej sprawie.
Powracasz teraz, w ciemną godzinę próby, gdy zmierzch zdaje się ogarniać całą naszą krainę i ofiarujesz nam swe umiejętności .
Zaprawdę głupotą byłoby odrzucać Twą pomoc, choćby przez pamięć dawnych dni, gdy ramię w ramię kroczyliśmy ścieżką ku chwale!
Pomóż jednak pamięci starca i dowiedż swego kręgu wtajemniczenia
jak i posiadanych trofeów z zabitych wrogów, dla nieobytych zwanych lvlem i ekami gdyż kronika gildii naszej spłonęła doszczętnie podczas wielkiego najazdu ognistych Demonów na nasze miasto w roku Ropuchy,
a przychylę się ku Twej prośbie i wyrażę nadzieję ,ze i inni członkowie naszego bractwa uczynią takoż.
Rzekłem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yuzeff dnia Śro 21:39, 22 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Chica
Skeleton
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z BrZuChA
|
Wysłany: Śro 22:10, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mój głos jest najważniejszy ponieważ to pod moim kapciem jest Dreico :p Jako Pani GMowa jestem na TAK, choć nie pamiętam ani wspólnych wypraw po to co nieosiągalne, ani bóju ramie w ramie w imię CZarnej krwii. Czuję, że wpisałeś się w pamięć CZarnych braci dobrym słowem, imię Twe nie brzmi plugawo ani źle się nie kojarzy. Chętnie powitam Cię w CZarnych szeregach i zapytam czasem o radę gdyż szacunek wzbudziło u mnie Twoje podanie, sposób w jaki się do nas zwracasz oraz Honor, który wyznacza scieżki Twego życia. Niewiastą się nie przejmuj - sama siebie czasem nie rozumiem ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
HiTack
Helhound
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Police
|
Wysłany: Śro 22:26, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Pierw zacznijcie grać a potem pisać jakieś pierdoły :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Ehlonna
Gość
|
Wysłany: Czw 10:03, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Świtów niezliczona ilość przeminęła, kiedy to młodzieniec oręż swój w dłoni dzierżył, zbroję swoją, przykurzoną wyjął z kufra i spasować nie potrafił. Problemem dla niego to jednak nie było, wiedział, że blask wschodzącego słońca nad horyzontem ponownie ją rozświetli i pomoże mu przywrócić jego dawną chwałę, która go otaczała. Miecz wystrzępiony z licznymi śladami finezyjnej walki nie był dla niego taki ciężki jak mógł się wydawać, chodź dłoń tak długo go nie dzierżyła. Wiedział, że jego oręż nie był dla wroga już takim utrapieniem, jak jego starszych braci, którzy pozostali na polach Elvińskich.
W tym czasie przypomniawszy sobie pewną lekcję, pragnę się nią z Wami podzielić.
Pierwszy krok po ziemiach miasta był dla mnie utrapieniem, ogarniający chaos, chęć wybicia się ponad wszystkich nie były tutaj dla nikogo nieznane. Na swych pierwszych krokach, spotkał człeka, chudego niczym Suchar, którego przydomek od postury oraz strawy jaką się zajadał mu przydano. Rzekł on wtedy do mnie:
"Pamiętaj, iż nie siła twa się tutaj liczy, lecz przebiegłość. To ku jakiej profesji dążysz musi być owiane tajemnicą. Wyłonić spod płaszcza miecz i różdżkę to nie problem, jednak to w jaki sposób jej użyjesz da Ci sławę. Ten kto wychwala się pod niebiosa, jest najłatwiejszym łupem, to co jest dla nas niewiadomą, budzi strach. Każdy kto spojrzy Tobie w oczy, nie wiedząc jaka siła w Tobie drzemie, będzie dla niego przerażeniem. Zawsze musisz być o ten jeden krok przed wrogiem, musisz przewidywać jego działania, walczyć do końca z honorem. Pradawni wiedzieli, że lepiej wrócić w chwale na tarczy, niż z podkulonymi nogami pohańbionym. To kim jesteś zachowaj dla siebie, to kim będziesz nie mów nikomu, a zaprawdę mówię Ci, że niejeden raz w walce Ci to pomoże."
Zawitawszy do Was pierwszy raz, bracia, przyjeliście mnie takiego jakim byłem. Lekcję jaką mi podarowano zachowałem. I Wy nie raz dążyliście do poznania prawdy mej, lecz słowa które w pamięci raz mi zapisano, pozostaną na zawsze. Niejednego myśl ta po głowie chodziła, zastanawiając się, jaki poziom wtajemniczenia wojownik już osiągnął. Wiadomo, że to co niejasne, pożądane jest najbardziej. Wieści szybko się rozchodzą. Żyliście z Tym, oceniając mnie na wyżej niż bym mógł sobie to wyobrażać. Dzięki Wam wielkie za to, bo to był swego rodzaju doping do dalszego rozwoju, który jeszcze daleki wtedy był dla mnie. Powróciwszy na tereny rodzinne, wiem, że daleka droga jeszcze przede mną do tego aby przyodziać boską zbroję, mieniącą się chwałą prawdziwego walecznego.
Pierwszym, które Czarne Zastępy powołał, wiedzę swą tajemną przekazałem. Na prośbę mą cennię ją skrywał, i zaakceptował.
Wielkie nadzieje bracia pokładam i ja, aby to co pozostało nieruszone, zostawić i pozwolić żyć sobie czasem, bo czas potrafi pokazać niejedno.
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |
|
|
 |
|